Od lat wspieram w zarządzaniu renomowane kliniki i salony Beauty. Zawsze powtarzam, że jestem miękka wobec ludzi, ale twarda wobec faktów a wyniki sprzedaży to jeden z takich mierników, 
z którym trudno dyskutować. W branży Beauty konkurencja rośnie nieustannie, coraz łatwiej jest wejść na rynek, a klienta ma dostęp do wielu informacji. Z moimi klientami zawsze wypracowujemy taką strategię, by klient, który poznaje ofertę czuł się zaopiekowany i zadowolony z dokonanego zakupu. W jaki sposób zarządzać sprzedażą w branży Beauty? 

Zrozumienie grupy docelowej

Zrozumienie grupy klientów, ich potrzeb to podstawa. Czasami jeden zabieg może być rozwiązaniem różnych problemów, a motywacje klientek mogą być całkowicie odmienne. Im lepiej zrozumiemy grupę docelową, tym łatwiej będzie kierować odpowiednie komunikaty marketingowe i przygotować ofertę.

Odpowiednie przekonania

Kiedy zatrudniamy w salonie lekarzy, kosmetologów i kosmetyczki, a nie handlowca czy specjalistę ds. Marketingu, trudniej jest przekonać pracowników do aktywnej sprzedaży, gdyż często mają oni poczucie, że do ich obowiązków będzie należało „wciskanie” klientom różnych produktów i usług. Na moich szkoleniach pracujemy nad zmianą przekonań, aby zespół wiedział, że często dodatkowa oferta to forma pomocy klientowi, który chce uzyskać określony rezultat, a sprzedaż może być satysfakcjonująca dla obu stron.

Dostosowanie oferty

Sprzedaż będzie łatwiejsza, kiedy oferta będzie w odpowiedni sposób przygotowana i dostosowana do potrzeb i preferencji klientów, ale także do pory roku, zbliżających się świąt i okoliczności. Warto także różnicować ofertę dla stałych i nowych klientów, w zależności od aktualnych celów biznesowych. Osobiście nie jestem zwolennikiem przeceniania zabiegów i robienia promocji cenowych, a raczej budowania odpowiednich pakietów i kompleksowych rozwiązań dla klienta. 

Cross-selling i up-selling 

Jeśli podeprzemy do sprzedaży jako do rozwiązania problemu klienta, zawsze będą istniały dodatkowe produkty lub usługi, które przełożą się na większe korzyści. kiedy np. wykonamy dodatkowy zabieg tego samego dnia – klienta zaoszczędzi czas, a kiedy po zabiegu zaproponujemy odpowiedni krem lub maskę – uzyska lepsze efekty, albo utrzyma je na dłużej. Ważne jest, aby przygotować gotowe scenariusze. 

Monitorowanie wyników 

Kiedy cały zespół wkłada dodatkowy wysiłek w działania sprzedażowe, dobrze jest mierzyć efekty i odpowiednio je doceniać lub wynagradzać. Każdy 
z nas, kiedy angażuje się w jakieś przedsięwzięcie i ma być w tym wytrwały – potrzebuje widzieć rezultaty. 

Jeśli chcesz, aby Twoi pracownicy zmienili nastawienie do sprzedaży, proaktywnie wychodzili 
z ofertą do klientów i pozbyli się obaw z oferowaniem dodatkowych produktów lub usług – zapraszam na moje otwarte szkolenia „Mistrzowska sprzedaż” (terminy znajdziesz w zakładce „Kalendarz szkoleń”) lub zamów zamknięte szkolenie stacjonarne dla Twojego zespołu. 


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *